poniedziałek, 20 stycznia 2014

"CHWILE"

Są ich miliony, miliardy, tryliony.  Umieszczając je razem ze sobą tworzą żywotność.
Nazywamy je „Chwile”. Nie mają przypisanej długości.  Mogą być minuty lub godziny albo sekundy.
Przychodzą i odchodzą, a następnie stają się wspomnieniami, wtedy pozostaną na zawsze, są twoje na zawsze i nikt nie może ich usunąć.  Ani też pozbyć  się tych złych, których nie chcemy zachować.
Dzieją się w tej chili,  podczas czytania tego tekstu i poprzez ich wszystkie  - powolne i zbyt szybkie, dobre i złe,  śmieszne i te, które są po prostu straszne - jest tylko jedna rzecz, która się liczy.
momentos
Po kilku latach zbierania ich, dopiero sobie to uświadomimy. Wtedy jest już za późno, aby coś zrobić z tymi, które już minęły. Ale zawsze można coś zrobić z tymi co przychodzą właśnie Teraz  i tymi, które przychodzą później.
I setki innych, które zdarzają się w tym dniu.
I tysiące innych,które będą się działy w tym tygodniu.
I miliony więcej, który będą się działy w tym miesiącu.
I miliardy więcej, który będą się działy w tym roku.                                                                      I tryliony,które będą się działy, zanim umrzemy –Kiedykolwiek  będziemy umierać.
Tak, można zrobić coś z nimi i podczas gdy kontemplujemy to, co można  z nimi zrobić, i to, co chcemy  z nimi zrobić, zdajemy  sobie sprawę, że jest tylko jedna rzecz, która się liczy.
Mirko3Będziemy wiedzieli, że jesteśmy osobami. Które tworzyły się sami,  że nikt nie miał nic do czynienia z tym kim jesteśmy , tylko my;  że nie ma nikogo innego do obwinia,  i nikogo innego innego do chwalenia.  Będziemy wiedzieli, że wszystko zrobiliśmy my sami. I wtedy będziemy pragnęli ich ponownie.  Kiedy już wiemy o tym,  znowu wróci pragnienia na więcej chwil i znowu przybędą.  Wrócimy z powrotem, i będziemy mieli ich trochę więcej.  Ale nie zapomnimy, to co wiemy. Zapomnimy, że nie ma nikogo innego kogo chcielibyśmy  obwinić, albo pochwalić. Zapominamy, że tworzymy każdą chwilę, taka jaka  jest, i taka jaką zawsze będzie pamiętać. Zapomnimy, że robimy wszystko przez nas samych. Chyba, że nie zapomnimy.
A jeśli nie zapomnimy - jak zapamiętamy- to będziemy mogli uzyskać kontrolę nad jakością tworzenia swoich chwil, o których myśleliśmy, ze to nie jest możliwe. I każda chwila będzie skarbem. Ponieważ tak będziemy tworzyć. Bez względu na to, co się dzieje, bez względu na to, co inni robią,mówią czy myślą. Nie ważne to, co dzieje się "tam", „tu”nie będzie nic innego niż skarby. Ponieważ zrozumieliśmy, jedyną rzecz , która się liczy.
universoI w tym magicznym momencie będziemy mieli jasno, że nie zrobiliśmy nic z nas samych, że nie "przemieniliśmy się" w nikogo, ale, że to zawsze byliśmy tymi kim wyobrażaliśmy sobie aby stać się.
Będziemy wiedzieć, że zawsze Byliśmy,  że Jesteśmy Teraz i zawsze Będziemy, Tam, gdzie kiedyś myśleliśmy, mieliśmy iść i byliśmy zawsze tym, co myśleliśmy, że chcieliśmy być.
Wtedy zdajemy sobie sprawę, że nie było nic więcej, co musieliśmy zrobić, niż BYCIE TU i TERAZ.

Aguila Mirko

poniedziałek, 13 stycznia 2014

NIE JESTES TY, JESTEM JA

Który sprawia, że cierpisz?,  Kto łamie twoje serce?, Kto cię krzywdzi? Kto kradnie ci szczęście lub  zabiera ci spokój? ...
Kto kontroluje twoje życie? , Czy twoi rodzice?,  Czy twój partner?, Stara miłość?,  Twoja matka? Twój szef? ...
Mógłbyś  ułożyć  całą listę podejrzanych lub sprawców. Jest to prawdopodobnie "najprostsza" rzecz którą mógłbyś zrobić. W rzeczywistości jest to tylko kwestią myślenia troszkę i możesz zacząć wymienić  wszystkie te osoby, które nie dały Ci tego, na co zasługujesz, którzy skrzywdzili Cię  lub po prostu zniknęli z twojego życia, pozostawiając głęboki ból, którego do dziś nie jesteś w stanie zrozumieć.
Ale wiesz? Nie trzeba wyszukiwać nazwy. Odpowiedź jest prostsza niż się wydaje, i jest tak, że nikt nie sprawia Ci cierpienia, nie łamie twojego serca, szkodzi Tobie albo odbiera Ci spokój. Nikt nie ma takiej możliwości, chyba że mu na to pozwolisz, gdy otwierasz mu drzwi i oddajesz mu kontrolę nad swoim życiem.
Przejście do myślenia z tego poziomu świadomości może okazać się trudnym wyzwaniem, ale to nie jest tak skomplikowane jak się wydaje. Staje się znacznie łatwiejsze, gdy uświadomimy sobie, że to, co jest stawką, to jest nasze własne szczęście i zdecydowanie najgorszym miejscem do umieszczenia naszego szczęścia, jest miejsce w umyśle innego, w jego myślach, opiniach i decyzjach.
Każdego dnia jestem coraz bardziej przekonany, że człowiek cierpi nie przez to co jemu się dzieje, ale przez to jak to interpretuje. Wiele razy cierpimy, próbując  odpowiedzieć  na pytania, które wiercą  nasz  umysł, takie jak : Dlaczego nie zadzwonił do mnie?, Czy nie myśli żeby mnie poszukać ? Dlaczego nie powiedział mi, to co chciałem usłyszeć? Dlaczego zrobił to, co mnie najbardziej denerwuje?, Dlaczego patrzył na mnie brzydko? i wiele innych pytań, które ze względu na ich ilość, pominę.
Nie cierpimy na skutek działania drugiej osoby, ale przez to, co czujemy, myślimy i jak  interpretujemy to co zrobił, przez bezpośrednią konsekwencję umożliwienia kontroli nad nami.
Jeśli chcesz to zobaczyć bardziej graficznie to, to jest tak jak byśmy dobrowolnie wprawiali w działanie Wudu na siebie, wbijając igły w siebie, za każdym razem,  gdy ktoś trzeci zrobi albo nie zrobi czegoś, co nam przeszkadza. Najbardziej ciekawą i niesprawiedliwą kwestią jest to, że większość z tych osób, które nas „zraniły”, kontynuują swoje życie jak gdyby nigdy nic się nie stało; kilka z nich nawet nie zdoła dowiedzieć się, o tym całym teatrze którym żyjesz w twoim umyśle.
Nie możemy spędzić naszego życia oddając władzę komuś  innemu, bo skończymy uzależniając się  od wyboru innych, przekształceni  w marionetki ich myśli i działania.
Słowa, które kochankowie zazwyczaj mówią  do siebie,  jak: "Kochanie, jesteś moim życiem", "Kochanie bez ciebie umrę", "Nie mogę spędzić mojego życia bez ciebie". Są one całkowicie nierealne i nieprawdziwe. Nie dlatego, że jestem przeciwko miłości, wręcz przeciwnie,  ale dlatego, że żadna inna osoba (o ile dobrze zrozumiałem) nie ma zdolności wejścia do twojego umysłu, modyfikować twoje procesy biochemiczne i sprawić Cię  szczęśliwym, albo sprawiać, że  twoje serce przestanie bić.
Z pewnością nikt nie może decydować za nas. Nikt nie może zmusić nas aby czuć lub zrobić czegoś, czego nie chcemy, musimy żyć w wolności. Nie możemy być tam, gdzie nie potrzebują nas lub tam gdzie nie chcą naszego towarzystwa. Nie możemy oddać kontroli nad naszym życiem, by inni  napisali naszą historię. Może nie jesteśmy w stanie kontrolować tego, co się dzieje, ale zdecydowane jesteśmy w stanie zdecydować jak reagować i zinterpretować to, co się z nami dzieje.
Następnym razem, kiedy pomyślisz, że ktoś cię rani, sprawi, że cierpisz lub kontroluje twoje życie, pamiętaj: Nie jest on, nie jest ona ... JESTEŚ TY, tym który pozwala i jest w Twoich rękach powrót do odzyskania kontroli.
Człowiekowi można wszystko wyrwać, z wyjątkiem jednej rzeczy: Ostatniej z  ludzkiej, wolności, wybór postawa osobista, którą należy wziąć wobec przeznaczenia, by  zdecydować  o swojej  własnej drodze.
Aguila Mirko