piątek, 2 listopada 2012

WIECZNOŚĆ

Chcę podzielić się z Wami, pięknym doświadczeniem, którego doznałem podczas powrotu, pociągiem z Warszawy.

Okazało się że musiałem pojechać do stolicy w ostatni dzień Fali Zółtego Ziarna (Siła Rozkwitu i najlepszy czas by wykorzystać wrodzone zdolności). Miałem spotkanie w pewnym biurze w związku z pracą, którą wykonuję.

Spotkanie krótko trwało i dlatego też wracałem jeszcze w południe. Wsiadłem do pociągu i zająłem miejsce przy oknie, ponieważ przedział był pełny i każdy miał słuchawki na uszach, zacząłem przypatrywać się drzewom i roślinom.

Na początku było troszkę pochmurnie, patrzyłem jak niektóre z drzew już się rozebrały i rozpoczynały swój zimowy sen, inne jeszcze miały ubranie z liści, falujące za pomocą wiatru.

Kiedy pociąg zaczął szybko pędzić i drzewa coraz szybciej też zaczęły szybciej przemijać, to w pewnym momencie wszystko to było tylko jak mgła i wtedy wyszło Taita Inti, Kinich Ahau, Apawi , Ojciec Słońce ze swoim światłem oświecił wszystko a w tym drzewa. Wpadłem jak w hipnozę, wszystkie drzewa, które już spały bez liści, przekształciły się w światło, jakby przeszły momentalnie do innego wymiaru, do innych światów. Stały się One energią świetlną.

Wszystko to stało się tak szybko w jednej chwili i pokazał mi się film, że

wszystko jest światłem i energią Boską, którą jest także każdy z nas, też jesteśmy światłem.

Że droga do siebie, właściwie jest drogą do światła, które jest w nas i którym też jesteśmy. Że każda istota zamieszkująca na naszej Matce Ziemi jest światłem i właśnie dzięki tym wszyscy jesteśmy JEDNOŚCIĄ.

Żeby osiągnąć ten stan boskości, kiedy jesteśmy wszystkim i też niczym, trzeba doprowadzić swoje ciało do absolutnej harmonii z Naturą, wtedy otworzą się bramy do WIECZNOŚCI. Tak WIECZNOŚCI, bo jako energia Boska, energia świetlna, możemy być wszędzie gdzie nam się podoba. Możemy podróżować z prędkością świetlną do innych światów, innych układów gwiezdnych, innych galaktyk. W mgnieniu oka, możemy być setki milionów kilometrów od miejsca gdzie byliśmy przed chwilą, w innym świecie z innymi istotami, gdzie nie potrzeba znać języków, by się komunikować. Niewyobrażalne istoty, które tak podróżują i żyją od zawsze w których dokonało się wiele przemian i przekształceń, może zanim jeszcze powstała nasza galaktyka.

Że zanim opuścimy nasze ciało ludzkie, możemy doznać wiele razy właśnie takich podróży do innych światów, tak jak byśmy przygotowywali się do przebycia długiej podróży, z tymi innymi istotami, bez strachu i lęku, by nasz umysł stał się pustym miejscem i wypełnił się wiedzą świetlną ze wszechświata, za pomocą Świętych Roślin.

Że kiedy zwracamy się z wielką pokorą i szacunkiem do tych Świętych Roślin, do naszych najstarszych braci i sióstr „kamieni”, do Natury, do Matki Ziemi, do Ojca Słońce, podczas każdego rytuału lub modlitwy, One nam właśnie pokazują, jak odbywa się ta podróż co możemy spotkać i istoty które możemy spotkać. By się oswoić i nauczyć bycia JEDNOŚCIĄ , ze wszystkim co istnieje we wszechświecie.

Że naszym pokarmem jest światło, tak jak jest dla wszystkich roślin i każdej istoty żyjącej na naszej matce Ziemi, i nie musimy zabijać się na wzajem dla uspokojenia EGO, ani żadnej innej istoty, by ZASPOKOIĆ WSZYSTKIE uzależnienia wytworzone przez ludzkie umysły, co w konsekwencji wprowadza do naszego życia chaos i oddala nas od NATURY.

Że, pomału zbliża się ta chwila i byśmy byli przygotowani i otworzyli nasze SERCA, na tą BOSKĄ ENERGIĘ ŚWIETLNĄ i zaczęli naszą podróż do SIEBIE, do naszego początku, do początku innej rzeczywistości i nowej ISTOTY

LUDZKIEJ, TU i TERAZ Byśmy dokonali razem, z wszystkimi istotami ludzkimi, z rożnych ras i kolorów, swój TANIEC SŁOŃCA, koło Świętego Ognia z twarzą do Ojca Słońca i zaczęli razem podróż do Serca, do Światła, do WIECZNOŚCI.

Nagle usłyszałem przez głośniki: "...zbliżamy się do stacji Skierniewic......" i wróciłem do tej naszej obecnej rzeczywistości, radosny, szczęśliwy i z sercem wypełnionym światłem, wiarą i nadzieją.

Żyjemy w najbardziej niesamowitych czasach w historii ludzkości, z największą szansą tworzenia NOWEGO ŚWIATA o którym nigdy wcześniej nie wiedzieliśmy. Jesteśmy w trakcie przemiany przestarzałej i nieaktualnej cywilizacji w coś całkowicie nowego. Ale możemy to zrealizować, tylko wtedy kiedy przestaniemy MYŚLEĆ JAK CZŁOWIEK i zaczniemy myśleć jak WIELOWYMIAROWE ISTOTY, którymi JESTEŚMY.

1 Orzeł Mirko

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz