sobota, 12 listopada 2011

CO ROBIĆ OD 11-11- 11?


W ostatnich dniach można poczuć uwolnienie naszego wnętrza. Energie przebywające umożliwiają zmiany w naszych subtelnych ciałach. Nie potrzebujemy robić czegoś specjalnego, żeby towarzyszyć tej zmianie. Jedynie możemy przestrzegać następujących podpowiedzi, które pozwolą nam lepiej się zaadaptować;
1. Odszukaj wewnętrzny spokój. Chwila ciszy w ciągu dnia, żeby posłuchać głosu
serca.

2. Przyjmij świadomie światło słońca, z intencją absorbowania jego mocy
ozdrawiającej i podwyższania częstotliwości.

3. Trzymaj kierunek pokazany przez głos serca. Tym kim jesteście manifestuje się w
tych dniach bardziej niż kiedy indziej. Opadają opaski, które zaślepiały cię,
rozpadają się mury które ograniczały cię. Nareszcie wielu z nas odważa się
realizować to po co tu przyszliśmy w tym wymiarze.

4. Praktykuj odłączanie się od starych schematów i ograniczających norm. Wszystko,
co cię dziś ogranicza pochodzi od środka. Karma została usunięta. Należy dziś

zostawić wewnętrzną walkę.
5. Wspierać miłość we wszystkich twoich relacjach. To co najbardziej kochasz i to co
najbardziej połączy cię z tą częścią ciebie, którą czasami, chciałbyś zignorować
lub wygnać. Te ostatnie są tymi które będą podnosić cię bardziej, jeśli będziesz
w stanie je kąpać miłością i akceptacją.

6. Otrzymuj energię ze Źródła w medytacji. Jego wpływ na twoje subtelne ciało jest
ogromne. Posiada wielką silę przemiany, wielką moc która uwalnia i łączy cię.

7. Poczuj Jedność. Praktykuj wizualizację Jedności, ze wszystkim którzy są i
istnieją.


W drodze, droga jest TWOJA….

UNIKAJMY

PRZESZKODY W POSZERZENIU ŚWIADOMOŚCI
1. Niezdolność do uznania,że nie wiemy jakie jest prawdziwe znaczenie życia.
Powiedzenie „nie wiem” w strefie duchowej, to jest uznania naszych ludzkich
ograniczeń.

2. Nie dopuścić do ograniczenia naszego wzroku. Inaczej ślepota duchowa, co równa
się z tym, że nawet nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie istnienia świata, dalej
z tego co nasze oczy są w stanie widzieć.

3. Nie uznawać emocji, jako języka naszej duszy. Dalej od myślenia, emocje wydają
się być głosem, które pochodzi z głębi naszego bytu i predysponuje nas do
możliwości „poczucia życia”

4. Nie czczenia ciała jako drzwi połączenia lub dostępu do świadomości
uniwersalnej. To znaczy odkryć z powrotem całą wiedzę nagraną w naszym DNA
i każdej komórce naszego ciała.

5. Wierzyć, że potrzebujemy “teorii wszystkiego”. Tzn. zastąpić wszystkie
wyjaśnienia mity religijne, nowymi wyjaśnieniami, pochodzący z filozofii i
współczesnej myśli.


6. Nie dawać uprawnień innym jako przewodnika duchowego. Dalej od guru i
uduchowionych przewodników jesteś TY. Inaczej będziesz tylko czyimś cieniem.

7. Wmawiać sobie, że nie ma czasu na medytacja, modlitwę lub pozostania w ciszy.
Cisza jest właśnie tym „dźwiękiem” który pozwala nam przypomnieć...
8. Duchowość, nie jest dla mnie. Martwię się w realnym świecie. Po prostu życie w
iluzji.

9. Pomylenie rozszerzenie świadomości z uczeniem się. Uczenie się służy nam, tylko
do poruszania się „poziomo” w tej samej płaszczyźnie świadomości, aby rozszerzyć
świadomość potrzeba czegoś więcej...

10. Pozostawić cuda i trzymać się pewności.
11. Wierzyć ślepo, że prawda jest zapisana i twardo jej bronić.
12. Zapomnienie, że jesteśmy tylko dziećmi. Dopiero odkrywamy nowe drogi świadomości
i dokonujemy pierwsze kroki w ewolucji.

13. Bać się co będzie się działo w przyszłości. Przyszłość nie istnieje, tworzysz ją TY, twoimi myślami. Żyj teraźniejszością, bez strachów i negatywności.
Tylko teraźniejszość jest realna.


Dzielę się tym z miłością, życząc aby ci służyło i było pomocne.




1 Orzeł Mirko

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz